Należę do kobiet subtelnych, dla których gra wstępna jest ważniejsza od samego finiszu. Pozwól, bym pokazała Ci, co potrafię. Sprawię, że diametralnie zmienisz swój pogląd na grę wstępną. Gra wstępna przestanie być dla Ciebie nudną powinnością, a stanie się daniem głównym, po którym nastąpi deser w postaci szczytowania. Daj się ponieść fantazji, zamknij oczy, a ja pokażę Ci, jak odlecieć. Dotknij moich sutków, sterczących w oczekiwaniu na Twoje wilgotne wargi, ssij je i baw się nimi! Zobacz, jak wiję się w spazmach rozkoszy. Wrrr... Już mam gęsią skórkę. A Ty? Poczuj, jak moje tętno przyspiesza, jak wilgotnieje krocze, jak bardzo Cię pragnę. Chcę Ci się oddać. Chyba nie pozwolisz, bym się na Tobie zawiodła? Twoja Kocica
W drzwiach wita nas diva w sexi bieliźnie i szpilkach. Chwila luźnej gadki, dziewczyna bardzo kontaktowa, rozmawiasz jak z koleżanką, dosłownie o wszystkim, totalny luz, szklanka wody, prysznic i do pokoju. Po wizycie pod prysznicem przechodzimy do pokoju uciech. Trochę robótki ręcznej, miziania, spada stanik, majtki, guma na “małego” trochę lodzika i przechodzimy do minetki, tutaj...czyściutko, pachnąco, cipeczka fajna, Można długo pieścić, diva nie protestuje :) Akcja na właściwym poziomie. Przechodzimy do lodzika, trochę miziania I pozycja w klasycznym stylu, strzał w gumie. W przerwie diva proponuję masaż. Wygląda na inteligentną fajną dziewczynę. dba o nas I miłą atmosferę. Po chwili przerwy próbujemy drugi raz :) znów zaczynamy od lodzika. Następnie diva sama proponuję pozycję: na stojąco od tyłu obok lustra. Miejsce nie przypadkowe bo widoki rewelacyjne. Znów na łóżko, pozycja od tyłu leżąc. Dużo pozycji przerobionych, klasycznie, na jeźdźca, boczkiem ale niestety drugi raz nie udało się strzelić. Na koniec chwila miłej rozmowy. Wizyta w łazience, buziak I do następnego. Rozliczenie po robocie.